Widok otwartej szkatułki:
I wreszcie już zapakowany prezencik:
Lubię wypróbowywać przepisy. Najlepiej jeśli są smaczne i szybkie.Czasem mogę sie poświęcić ale ogólnie nie lubię długo "stać przy garach". Ostanio na obiad serwowałam pieczone papryki. Kto nie jadł niech nie myśli że to danie ostre . Upieczona papryka jest mięciutka, słodko-goryczkowa. Pyszna.
Pieczone papryki
2 papryki
450 g mięsa mielonego
1 woreczek ugotowanego brązowego ryżu
pół słoiczka koncentratu pomidorowego
1 mała cebula
sól, pieprz, mielona papryka słodka
Papryki kroimy na pół i czyścimy z gniazd nasiennych.Na oleju szklimy cebulę , dodajemy trochę cukru aby cebula puściła sok i dodajemy mięso mielone. Usmażone mięso doprawiamy solą, pieprzem i papryką. Do mięsa dodajemy ugotowany ryż i dokładnie mieszamy.Faszerujemy mięsem papryki.Na dno naczynia żaroodpornego wlewamy koncentrat pomidorowy rozmieszany z wodą i wkładamy do niego papryki. Dno ma być tylko na ok 1 cm nie zalewamy całych papryk. Żaroodporne naczynie nakrywamy przykrywką lub folia aluminiowa i pieczemy ok 40 min . Na końcu można położyć plasterek żółtego sera na każdą paprykę i jeszcze chwilę zapiekać.
Ale śliczności! Koleżanka na pewno uradowana jak nie wiem :)!
OdpowiedzUsuńKoleżanka na pewno będzie zachwycona:))Robię takie nadziewane papryki ale ze zwykłym białym ryżem, muszę wypróbować Twoją wersję.
OdpowiedzUsuńpiękny zestaw, bardzo lubię lawendę i wszystko co z nią związane:)
OdpowiedzUsuńPiękny prezent, takie pudełeczko na pewno znajdzie zastosowanie:)
OdpowiedzUsuńładny decoupage.
OdpowiedzUsuń