Jakiś czas temu wysłałam moją lampkę na konkurs firmy produkującej wysokiej jakości włoską oliwę.
Wzięłam więc butelkę po tej oliwie i zrobiłam z niej lampkę.Skojarzenie nasunęło mi się gdyż kiedyś były lampy na olej więc nazwałam moją lampkę oliwną.
Po jakimś czasie okazało się, że moja lampka się spodobała i wygrałam roczny zapas oliwy z oliwek i oliwy z pestek winogron! Bardzo się przyda.Choć nie jest to główna nagroda bardzo się cieszę.A główną nagrodą była wycieczka do Włoch i zwiedzanie fabryki oliwy. Moje marzenie...
Bardzo lubię brać udział w konkursach, czuć dreszczyk emocji .Lubię też jak coś mi się uda wygrać:)
Strona konkursu TUTAJ
podoba mi się ;) obserwujemy?
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej!!!Lampka jest świetna:)Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńgratulacje!! :) a lampka śliczna! :)
OdpowiedzUsuńGratulacje! Super pomysł z tą "lampką oliwną". Lampka śliczna, szkoda, że nie ma więcej zdjęć.
OdpowiedzUsuń